Trendy w piciu kawy, jak we wszystkim, regularnie ulegają zmianie. Niektóre zostają z nami na dłużej. Niektóre są ponadczasowe. Jeszcze kilka lat temu pozycja latte z syropem smakowym jako najpopularniejszej mainstreamowej kawy wydawała się być niezagrożona. Tymczasem w siłę rosną kawy speciality bez mleka parzone alternatywnymi metodami. Poznajcie najpopularniejsze z owych metod. Już niedługo może okazać się, że to coś więcej niż kawa dla hipsterów. Nie zostawajcie w tyle.
Lubicie mocną kawę? Kawiarka może być rozwiązaniem dla Was. Do parzenia kawy w kawiarce można w powodzeniem użyć tych samych ziaren, co do parzenia espresso. Jej koszt to ok. 100-150 zł. Przekonać się do niej mogą również wszyscy miłośnicy klasycznej „parzuchy”. Chcecie namówić rodzica albo dziadka do spróbowania „innej” kawy? Zacznijcie od kawiarki, a możliwe, że dadzą się przekonać na zgłębianie również innych smaków.
Aeropress to właściwie rodzaj tłoka, którym przeciska się kawę przez filtr wprost do kubka. Porcja będzie niewielka, ale za to można naprawdę zaszaleć ze smakami, które będą zależały od grubości mielenia ziaren czy czasu parzenia. Aeropress łatwo spakować i zabrać ze sobą na wakacje czy wyjazd służbowy, żeby móc wszędzie cieszyć się smakiem ulubionej kawy w osobistym kubeczku. Ktoś jeszcze pije rozpuszczalną z pociągowego wózka?
Drip lub dripper. Cóż to takiego? To prawdopodobnie najprostsze urządzenie i metoda z opisywanych w artykule. To również najpopularniejsza z opisywanych metod. Dripper to nic innego, jak przypominający filiżankę lejek, który stawiamy na kubku, uzupełniamy filtrem i powolnym strumieniem gorącej wody zalewamy wsypaną do niego kawę pozwalając jej przesączyć się przez filtr do kubka. Smak kawy z dripa jest czysty i zniuansowany. To wspaniała opcja dla kawowych smakoszy.
Ostatnia z opisywanych metod to chemex (czyt. kemeks). Kawa z tego wyjątkowego urządzenia jest niezwykle delikatna w smaku. Świetny na początek przygody z kawami speciality. Pozwala zaparzyć lekki napar, który docenią Ci z nas, którzy nie są jeszcze zaznajomieni z bardziej niespotykanymi smakami. Kawa z chemeksu będzie też pobudzająca! To droższa metoda, bo na dobry „dzbanek” trzeba wydać więcej niż 200 zł. Jest jednak zarówno zaparzaczek, jak i designerską karafką. Wygląda pięknie i pozwala na zrobienie pysznej kawy.
Oprócz wymienionych metod warto zanurzyć się w świat alternatywnych smaków kaw speciality. Próbujcie różnych gatunków i sposobów na ich zaparzenie. Zupełnie nowe doznania smakowe może przynieść nam zgłębienie świata espresso. Warto sięgać po nowe smaki. Powodzenia w kawowej przygodzie!